BHP dla majsterkowiczów – jakie środki ochronne warto mieć w domowym warsztacie?
Majsterkowicz to ktoś, kto na długie godziny potrafi zanurzyć się w otchłani swojej pracowni i tam projektować, tworzyć, budować, modyfikować, ulepszać, naprawiać. Zajrzyjmy więc do niej na chwilę i zobaczmy, co też w niej się znajduje.
W pracowni majsterkowicza
Jest stół, przy którym majsterkowicz pracuje, są meble - regały i szafki, w których przetrzymuje potrzebne narzędzia i akcesoria. Jakie? Narzędzia ręczne typu młotek, śrubokręt, klucz francuski, kombinerki, piła, akcesoria: miara, poziomica, papier ścierny, elektronarzędzia: wiertarka, wkrętarka, szlifierka, środki chemiczne: klej, farba, impregnat, wyposażenie: imadło, lampa warsztatowa. Gdybyśmy zajrzeli do szuflad, zobaczylibyśmy różnego rodzaju śrubki, nakrętki, taśmy, kabelki itp. Oczywiście, każdy z warsztatów jest wyposażony inaczej, bo i jego właściciel czym innym się pasjonuje i w czym innym specjalizuje - tam, gdzie majsterkowicz lubi prace w drewnie, będzie więcej pił, dłut, papierów ściernych, a tam, gdzie majsterkowicz woli układy mechaniczne na wyposażeniu znajdą się głównie klucze, obcęgi, śrubokręty. Wszystko to umożliwia i ułatwia prace, które nie zawsze należą do bezpiecznych.
Jakie czynniki ryzyka występują w domowym warsztacie?
Warsztaty domowe zazwyczaj znajdują się w garażach, piwnicach, dobudówkach, czyli z reguły są to miejsca ubogie światło naturalne, konieczne jest jego rozjaśnienie światłem sztucznym. Niewłaściwie rozmieszczone meble i sprzęty, niewłaściwie oznakowane utrudniają pracę, ale i mogą stać się przyczyną urazów. W powietrzu tego pomieszczenia unoszą się różnego rodzaju zapachy, zanieczyszczenia. Intensywność tych pierwszych i zagęszczenie tych drugich wzrasta, gdy np. maluje się powierzchnie detali, gdy się je szlifuje. Niekiedy do zanieczyszczeń powietrza dochodzi hałas pochodzący od pracujących elektronarzędzi lub urządzeń. Wspomniane wcześniej elektronarzędzia i urządzenia to kolejny czynnik ryzyka, podobnie jak narzędzia ręczne - mogą powodować drobne lub poważne skaleczenia, mechaniczne uszkodzenia ciała. Może to się stać na skutek nieuważnego stosowania, używania niezgodnie z zaleceniami producenta, niezgodnie z przeznaczeniem, gdy ich stan pozostawia wiele do życzenia. I jeszcze jeden czynnik - bałagan, a wiadomo, że w warsztacie o niego nie trudno. Plamy oleju, poprzeciągane kable, niewłaściwie zabezpieczone narzędzia i chwila nieuwagi to prosty krok do wydarzenia, którego konsekwencje mogą być dramatyczne.
Jakie środki ochronne warto mieć w domowym warsztacie?
Choć to domowe pomieszczenie, często służące celom hobbystycznym, warto zadbać o bezpieczeństwo w taj przestrzeni. Po pierwsze pomieszczenie takie powinno być suche, optymalnie ciepłe, a co najważniejsze - dobrze oświetlone. Ilość światła powinna wystarczać do dobrej widoczności w ciągu dnia i po zapadnięciu zmierzchu. Po drugie rozmieszczenie mediów w pracowni powinno być przemyślane (bliskość wody i prądu będzie wymagało ostrożnego zachowania) podobnie mebli i sprzętów - majsterkowicz powinien mieć możliwość swobodnego wykonywania czynności manualnych, bez ścisku, bez przybierania nienaturalnych pozycji. Kolejna rzecz to przedmioty, które ułatwiają mu pracę i za pomocą których pracuje - wszystkie powinny być w dobrym stanie, powinny być używane zgodnie z zaleceniami producenta i zgodnie z przeznaczeniem (wiadomo, że gdy nie ma potrzebnego narzędzie, niekiedy człowiek kombinuje i używa tego, co jest pod ręką. To duże i zbyteczne ryzyko). W taki oto sposób doszliśmy do warunków pracy - praca majsterkowicza to praca, podczas której bardzo łatwo o zabrudzenia lub uszkodzenia ubrań, warto zadbać o ubranie robocze. Może to być kurtka i spodnie, może być kombinezon, ważne aby materiał był trwały, odporny na uszkodzenia mechaniczne, by gwarantował komfort termiczny. Jeśli majsterkowicz pokrywa detale farbami i lakierami, warto by drogi oddechowe chroniła maska. Jeśli powstaje pył - maska przeciwpyłowa (może być jednokrotnego użytku lub użytku wielokrotnego z wymiennymi filtrami). Jeśli jakieś detale są cięte i szlifowane, warto zadbać o ochronę oczu i założyć gogle ochronne, a na ręce rękawice antyprzebiciowe i antyprzecięciowe, które chronią dłonie i nadgarstki, a przy tym gwarantują pewny chwyt i nie ograniczają w żaden sposób ruchów. Jeśli w warsztacie pracują urządzenia wytwarzające dużą ilość decybeli, warto pomyśleć o ochronie słuchu i wyposażeniu w ochronniki.
Majsterkowanie to pasja, sposób na spędzanie wolnego czasu, odreagowanie stresu, czasem drobna działalność. Niektórzy właśnie z tych względów nie traktują kwestii bezpieczeństwa podczas napraw, tworzenia, przeróbek poważnie, co widać od razu po wejściu do takiego pomieszczenia. Jakie skojarzenia nachodzą większości z nas na myśl „domowy warsztat”? Pierwszymi będą „graciarnia”, „bałagan”, a gdzieś na dalszym miejscu znajdzie się dopiero „pracownia”. Każdy z majsterkowiczów powinien mieć świadomość, że w bezpiecznych i higienicznych warunkach pracuje się znacznie lepiej, łatwiej, przyjemniej.