Czy można prać odzież roboczą w domu? Fakty i mity
Odzież robocza to odzież, której zadaniem jest zabezpieczenie pracownika, a właściwie jego odzieży własnej przed czynnikami występującymi w miejscu pracy. Specyfika pracy bywa różna - w niektórych miejscach się kurzy, w niektórych pyli, w niektórych łatwo zaczepić o wystające elementy, w niektórych trzeba klęknąć, w niektórych można się pochlapać, w niektórych wpływ czynników atmosferycznych jest szczególnie odczuwalny. Raczej nikt nie chciałby opuszczać miejsca pracy w prywatnych ubraniach, które bardziej lub mniej ucierpiały - w końcu wyłożył na nie środki pieniężne, a prace, które wykonywał były na zlecenie pracodawcy. Bywa też, że posiadanie własnej odzieży podczas wykonywania obowiązków służbowych nie jest wskazane ze względów sanitarnych, higienicznych itp. Zatem taki pracownik otrzymuje odzież roboczą, bo taki obowiązek ma pracodawca.
Jakie są dalsze losy takiej odzieży?
Prawo własności nie przechodzi na pracownika wraz z przekazaniem do użytkowania, co oznacza, że wszelkie czynności związane z utrzymaniem odzieży roboczej w dobrym stanie spoczywają na pracodawcy. Gdy ubranie wymaga wyprania i odświeżenia, gdy wymaga naprawy, gdy wymaga konserwacji, gdy wreszcie z różnych powodów wymaga wymiany to nie pracownik ma się tym przejmować i zajmować, lecz pracodawca.
Pranie ubrań roboczych
Niektórzy pracodawcy mają takie możliwości, że posiadają pralnię w swoim zakładzie. Niektórzy decydują się powierzyć to zadanie firmom zewnętrznym - podpisują umowę z pralniami, a te przyjeżdżają w ustalonych terminach po odzież, doprowadzają ją do porządku i odwożą. Niektórzy wybierają jeszcze jedną możliwość dopuszczoną przez prawo - powierzają dbałość o czystość odzieży pracownikom. O tym praniu w domu roboczych ubrań krąży wiele opowieści - prawdziwych, mniej prawdziwych lub zupełnie mijających się z prawdą. Przyjrzyjmy się im.
Pracodawca nie może kazać prać odzieży roboczej w domu
Tę kwestie już poruszyliśmy, ale powtórzmy - może wybrać takie rozwiązanie, o ile nie ma możliwości zapewnienia usługi czyszczenia i pod warunkiem, że zabrudzenia w miejscu pracy nie są szkodliwe dla zdrowia (nie zostały skażone środkami chemicznymi, promieniotwórczymi, materiałem biologicznym). Musi jednak każdemu wypłacić ekwiwalent.
Ile wynosi ekwiwalent za pranie odzieży roboczej?
W tym miejscu musimy zmierzyć się z kolejnymi wątpliwościami, np. takimi, że kwota ekwiwalentu jest zawsze i wszędzie taka sama. Nie, nie jest. Kwota wypłacana za pranie ubrań w domu powinna odpowiadać kosztowi prania w profesjonalnym zakładzie, a to jak wiadomo zależy i od miejsca (miasto, wieś), i od stosowanych środków piorących i od cen energii oraz powinna uwzględniać koszt czasu poświęconego na tę czynność.
Podczas prania odzieży roboczej nie trzeba zachowywać szczególnej staranności
To mit. Odzież robocza nie powinna być prana z odzieżą prywatną, ale w osobnym cyklu. Zanim w pralce naciśniemy „Start”, warto zorientować się, co o sposobie czyszczenia danej garderoby mówi sam producent - jaką temperaturę nastawić, jakich detergentów używać, czy odzież po wypraniu można wyprasować. To wszystko ma znaczenie m.in. dla zachowania koloru, fasonu, właściwości odzieży.
Czy pracodawca może skontrolować sposób jej prania?
Oczywiście, że może. Odzież jest jego własnością, jest on odpowiedzialny za jej wygląd i stan, wypłaca na to specjalne środki, zatem sprawa jest prosta. Jeśli odzież np. straciła właściwości ochronne np. warstwę impregnującą, nie spełnia swojej funkcji, a jeśli funkcji nie spełnia, odpowiedzialnym za to jest zatrudniający przedsiębiorca i to on ponosi wszelką odpowiedzialność za stan techniczny odzieży.
Pranie odzieży roboczej niszczy sprzęt
To nie do końca tak - pranie odzieży sprzętu nie niszczy, ale urządzenie może zostać skażone, jeśli trafi do niego odzież, która trafić tam nie powinna. W skażonej pralce nie powinno się prać żadnych ubrań, ponieważ będą one stanowiły zagrożenie dla domowników.
Choć dane mówią, że ok 80% pracowników samodzielnie pierze swoją odzież, takie zlecenie prania stanowi swego rodzaju ryzyko dla pracodawcy. Po pierwsze dlatego, że pracownicy w różny sposób podchodzą do tej czynności - nie zachowują staranności (silniejsze zabrudzenie traktują silnymi środkami wybawiającymi), nie przestrzegają zaleceń producenta (nastawiają wysokie temperatury w przekonaniu, że jest najlepsza na wszystko). To wszystko sprawia, że odzież bardzo szybko nadaje się do wymiany, a to oznacza kolejne koszty.